BYĆ RODZICEM DOBRYM, ZAANGAŻOWANYM I UWAŻNYMwyzwania stojące przed osobami zaangażowanymi w życie dzieci

Moment, w którym jako rodzice witamy na świecie nasze nowonarodzone dziecko, jest momentem szczególnym i wyjątkowym. Momentem, który w pamięci wielu rodziców zostawia ślad już na zawsze. Czas, kiedy w trakcie narodzin widzimy nasze dziecko po raz pierwszy, kiedy doszukujemy się podobieństw do nas samych – dorosłych, w którym obserwujemy jak się zmienia, dojrzewa i dorasta – to czas, który bawi, cieszy i często rozczula do łez również tych, którzy na co dzień raczej stronią od okazywania na zewnątrz uczuć i przeżywanych stanów emocjonalnych. Nasza wspólna droga z dzieckiem dopiero się rozpoczyna, jednak już wtedy wiemy, że dziecko to istota, którą kochamy nieograniczoną miłością. Ta miłość nas wzmacnia, uskrzydla i uczy.

Jak to właściwie jest być rodzicem?

Czas, kiedy jako rodzice stawiamy pierwsze i często niepewne kroki na nowej ścieżce – rodzicielstwa – jest nie tylko wyjątkowy, ale również wyjątkowo trudny.  Często weryfikujemy wówczas nasze wyobrażenia o tym, jak to właściwie jest być rodzicem i z czym wiąże się przyjęcie na siebie odpowiedzialności za drugiego człowieka. Zdarza się, że nikt wcześniej nie ostrzega nas przed trudami, których doświadczymy, nie mówi nam o własnych potrzebach, które szczególnie w początkowej fazie rodzicielstwa zaniedbamy, nie opowiada o niepokojach, które zostaną z nami na dłużej. A czasami jest zupełnie odwrotnie – słyszymy wiele eksperckich rad, dostajemy skomplikowaną instrukcję jak być dobrym rodzicem. Bywa, że jako rodzice czujemy się zagubieni. W końcu trudno odnaleźć się w gąszczu tak wielu wskazówek. Zdarza się, że czegoś nie wiemy np. dlaczego nasze maleńkie dziecko, pomimo tylu podjętych przez nas starań, wciąż płacze. Może zdarza się, że jako rodzice czujemy się winni np. wtedy, kiedy nie wiemy jak ukoić dziecko i jak mu pomóc. A może jesteśmy rozczarowani tym, że nie jest ono takie jak sobie wyobraziliśmy lub założyliśmy. Odczuwamy zdezorientowanie, niepewność, towarzyszy nam poczucie nieprzygotowania do przyjęcia na barki nowych obowiązków. Wejście w nieznaną dotychczas rolę może wyzwalać w nas – rodzicach – lęk, powodować dyskomfort i niepokój.

Droga do bycia rodzicem – wpływ relacji rodzinnych

Należy pamiętać, że bycie rodzicem nie rozpoczyna się z chwilą, kiedy po raz pierwszy witamy na świecie nowonarodzone dziecko, kiedy je karminy, przewijamy pieluszkę, kąpiemy w maleńkiej wanience i ubieramy w mikroskopijne ubranka, niczym dla lalki. Nasza droga stawania się rodzicem, rozpoczyna się znacznie wcześniej. My dorośli pielęgnujemy w sobie nie tylko dobre wspomnienia z okresu naszego dzieciństwa, pamiętamy również o doświadczeniach, tych niełatwych, wyjątkowo trudnych lub nawet bolesnych, które pozyskaliśmy w relacji z naszymi rodzicami lub opiekunami.

Tak, rodzina jest zdecydowanie środowiskiem, które jako pierwsze oddziałuje na dziecko, kształtując jego osobowość. Odstępstwa w zakresie jej prawidłowego funkcjonowania w znaczący sposób mogą wpłynąć na proces rozwoju dziecka. Na przestrzeni lat, wiele się zmieniło. Dziś, nie ma przyzwolenia na praktyki, które dorośli stosowali względem dzieci lata wcześniej np. fizyczne karcenie, stawianie w kącie, straszenie. A może pamiętacie czasy szkolne, kiedy to również nauczyciel karcił uderzając linijką, w jego ocenie, za nieposłuszeństwo? Dziś wiemy, że takie praktyki są przejawem przemocy. Dziś, pragniemy innej przyszłości dla naszych dzieci.

Lepsza przyszłość dzieci

Za sprawą osób, które przez lata walczyły o lepszą przyszłość dzieci, wiele stosowanych w rodzicielstwie i wychowaniu praktyk uległo przeobrażeniu, a z niektórych zrezygnowano całkowicie. Dzięki wartościowym pracom Janusza Korczaka, wybitnego teoretyka i praktyka wychowania, dziś my, jako dorośli dostrzegamy potrzebę indywidualnego podejścia do każdego dziecka, zauważamy i doceniamy wyjątkową rolę, którą dzieci odgrywają w życiu społecznym. Dziś, głośno rozmawiamy o prawach dzieci i konieczności ich przestrzegania, co znajduje odzwierciedlenie w istotnych dokumentach i uregulowaniach prawnych.

Pamiętajmy, że dzieci nie potrzebują idealnych rodziców. Potrzebują w swoim życiu rodziców zaangażowanych, uważnych i troskliwych. Rodziców, którzy popełniając błędy nauczą dzieci tego, jak można je naprawiać. Rodziców, którzy pokażą, jak radzić sobie w chwilach przeżywanych trudności.

Naszym zadaniem, jako rodziców/opiekunów, jest zadbanie o dobre i bliskie relacje z dzieckiem. To właśnie troska i zaangażowanie, a także bezwarunkowa akceptacja dziecka stanowią solidny fundament umożliwiający jego prawidłowy rozwój.

Formy wsparcia i terapii dla rodziców

Jeśli jako rodzice czujemy, że brakuje nam sił, że pokłady naszej cierpliwości wyczerpują się, a zasoby maleją – nie rozwiązujmy doświadczanych wyzwań i trudności, podejmując zachowania noszące znamiona krzywdzenia, zachowania naruszające granice dziecka oraz jego godność osobistą. Pamiętajmy, że w chwilach doświadczanych kryzysów możemy skorzystać z różnych form wsparcia i terapii. Nasze dzieci oraz my, jako ich rodzice zasługujemy na wspólną drogę pełną miłości, bliskości i porozumienia.